“Trzy lata temu w Szkole Podstawowej w Janówku Pierwszym dzieci rozpoczęły treningi w tenisa stołowego.” Zapraszamy do wywiadu Gazety Wieliszewskiej z Mariuszem Curem.
Dzięki zaangażowaniu dyrekcji Gminy, rodziców, sponsorów, a przede wszystkim trenera, jesienią 2012 udało się zarejestrować Uczniowski Klub Sportowy „Darex” Janówek. Przybliżamy Państwu sylwetkę trenera – Mariusza Cura.
Proszę opowiedzieć, jakie były początki Pańskiej działalności w tej dziedzinie sportu? Czy ma Pan jakieś osobiste doświadczenia, osiągnięcia w tenisie stołowym?
Myślę, że początki biorą się z fascynacji , jako dziecko ośmioletnie rodzice zapisali mnie do szkółki tenisa w Parczewie w szkole podstawowej przyszło około 80 dzieci na siedmiuset uczniów. Trenowałem technikę przez wiele lat pamiętam że jedno uderzenie uczyłem się i doskonaliłem 7 miesięcy w pó?niejszym czasie było to moje bardzo punktujące uderzenie . Miałem dobrych szkoleniowców jako zawodnik i trener. Lata osiemdziesiąte grałem w szkołach i klubach miejscowych zdobywając indywidualnie wicemistrzostwo województwa . Trzydziestoletnie doświadczenie przełożyłem na pracę trenerską doskonaląc ciągle własny warsztat szkoleniowca. Zawodu trenera uczę się od trenera J. Grycana współpracuję z trenerami z całego kraju chyba w jedynym systemie szkolenia dzieci w Europie.
Czy w Janówku dostrzega Pan talenty? Kto przychodzi na zajęcia? Czy jest to grupa mieszana, czy zdarza się, że na zajęcia przychodzą dorośli?
Uważam, iż talent nie istnieje wole bardziej predyspozycję do sportu, w dobie postępu technologicznego trudno w jakiejkolwiek dyscyplinie jest znale?ć chętne dzieci do poświęceń . Szukanie talentów zajmuje za dużo czasu stworzenie warunków do rozwoju dzieci w sporcie jest ważniejsze , takie działania należy wspólnymi siłami poczynić aby integralnie podejść do każdego zawodnika. Należy angażować rodziców , dyrektorów szkół , szukać sponsorów i szkolić na najwyższym poziomie ucząc się od najlepszych . Sekcja jest koedukacyjna a odpowiednio dobrana jednostka treningowa nie powoduje przemęczeń . Treningi prowadzę w dwóch grupach początkująca i zaawanasowana , logistycznie nie mam możliwości prowadzenia zajęć dla dorosłych, ale widziałem że w OSP Janówek jest stół i tam rekreacyjnie odbijają dorośli. Klub prowadzi również zajęcia fitness dla dorosłych.
Czy organizacyjnie łatwo było stworzyć taki klub? Kto pomógł, przyczynił się wsparł powstanie Klubu?
W małych środowiskach jest ciężko, trzeba mieć motywacje pokazać ludziom iż warto w dzieci inwestować . Klub działa w formie stowarzyszenia więc odsyłam zainteresowanych do ustaw i należy przejść całą procedurę rejestrowania klubu. Jak wspomniałem wcześniej tworząc grupę ludzi myślących tak samo można dokonać rewolucji . Bardzo dużo pomogła nam Pani Dyrektor M. Górzyńska , Pan M. Fabisiak, Wójt Pan P. Kownacki oczywiście również rodzice. Współpraca między w/w układa się dobrze i oby tak dalej.
Czy macie Państwo na swoim koncie sukcesy? Jeśli tak to proszę opowiedzieć jakie?
Tenis stołowy jest bardzo technicznym sportem etap szkolenia podstawowego to dwa lata ukierunkowania na własny styl gry to kolejne trzy , dwa lata doskonalenia aż do etapu mistrzowskiego w którym dopieszcza się całość łącznie ze sferą mentalną . Każdy drobny krok w tenisie to sukces , kolejna opanowana technika, nowa taktyka, zawody wewnętrzne jako pierwsze starty w grze na punkty, starty kontrolne w zawodach z rówieśnikami , osiąganie wyznaczonych celów krok po kroku . Wynik to sztuka podróżowania a nie miejsce. Dzieci z mojej sekcji dotarły do finałów Szkolnych Igrzysk SZS w kategorii dziewcząt szkół podstawowych przechodząc wszystkie etapy. Dwie moje wychowanki z naszej gminy reprezentują obecnie jeden z warszawskich klubów , grają w II lidze MZTS , stanowią czołówkę województwa mazowieckiego.
Jaki program zajęć Pan przyjął? Czy szkolenie oparte jest na sprawdzonym modelu, czy dostosowywane jest indywidualnie do potrzeb zawodnika wynikający z Pańskich obserwacji.
Cała sekcja jest objęta programem szkolenia autorstwa trenera J. Grycana „FUNdamenty od marzenia do mistrzostwa” etap który należy przejść to okres ośmiu lat trenerzy z takich szkółek jak nasza spotykają się na weekendowych warsztatach w całym kraju , kiedyś tez takie zajęcia odbyły się w Janówku , i krok po kroku wdrażają program na treningach. Jest to system jedyny w Europie jakim szkolimy najmłodszych . System oparty jest na chińskim modelu nauczania techniki ale o tym mówiłem na otwarciu klubu i objaśniałem modelową jednostkę treningowa oraz na rozwoju poprzez spiral dynamics Kena Wielbera. Każdy zawodnik , dziecko jest indywidualnością i tak też jest traktowane . Przypuszczam iż w najbliższym czasie takie szkolenie będzie patronował okręg wojewódzki a nawet PZTS
Od jakiego wieku można zacząć grać w tenisa stołowego?
Im wcześniej tym lepiej prowadzę dzieci które ćwiczą od piątego roku życia, a zwłaszcza że skrócono okres szkolnictwa podstawowego i w sporcie jest coraz mniej gimnazjalistów. Początki to nauka koordynacji ruchowej , sporo ogólnorozwojówki zabawa z piłeczka i rakietką. Pamiętam że kiedyś uczyłem chodzić pół roku dziewczynkę aby mogła zacząć regularny trening bo miał dysfunkcje kręgosłupa a dziś przywozi medale z zawodów to cieszy że mogłem jej pomóc.
Jakie cechy predysponują do uprawiania tego sportu?
Myślę, że pytanie jest o selekcję lub testy jakie można na początku wprowadzić i wyłuskiwać „talenty” . Prze dwa lata przewinęło się około 50 % uczniów z Janówka przez moją szkółkę prowadzoną jako sekcja teraz klub . Kiedyś trener T. Redzimski na zadane pytanie- kogo przyjąć do szkółki tenisa , jakie dzieci ? Odp: wszystkich a selekcja będzie naturalna do dziś tak robię i dziękuję ci Tomku za te słowa. Oczywiście są tez testy sprawnościowe dla zawodników , zwinności , gibkości , siły nóg. Należy rozwijać sprawność fizyczną na każdym etapie szkolenia.
Jakie są Pańskie zainteresowania?
Mam marzenia. Interesuje się rozwojem dzieci, integralnym rozwojem . Chciałbym być bardzo dobrym szkoleniowcem i na tym się skupiam, studiuję różne style gry np. nauczyłem się grać uchwytem azjatyckim, studiuję i uczę się od mistrzów świata w ping-ponga trwam w tym co robię i doskonalę to.
Co podoba się Panu w naszej Gminie, czy jest co wg Pana powinno się zmienić?
Gmina się bardzo szybko zmienia to ważne aby mieszkańcy to doceniali jest wiele inicjatyw które są zawsze wysłuchane, powoli zmienia się mentalność społeczeństwa i należy to brać z sukces władz. Podoba mi się w gminie otwartość władz .Angażowanie się referatów w rozwój społeczeństwa. Jest to bardzo , bardzo ciężka rzecz zwłaszcza w dobie mniej lub bardziej odczuwalnego kryzysu gospodarczego kraju . Zmiany, nie mi tu decydować , skupiam się na tym co robię myślę że w ferworze pracy , gonitwy potrzeba analizy zatrzymania się odrobina refleksji przyda się nam wszystkim.
Jakie są dalsze plany, w jakim kierunku zmierza klub?
Klub zamierza przystąpić do udziału w rozgrywkach okręgowych, wykupić licencje dla dzieci aby mogły poszerzać swoje cv sportowca. Mamy cel aby w Polsce funkcjonowało 1000 szkółek takich jak ta w Janówku . Planujemy wprowadzić warsztaty dla zawodników raz w miesiącu.
Dziękuje za rozmowę.
Rozmawiała – Magda Pietrzak