27-31 XII 2013 w Grodzisku Mazowieckim odbyły się III Warsztaty Integralnego Tenisa Stołowego dla dzieci.
W spotkaniu wzięło udział 34 zawodników z Wielkopolski, Mazowsza i ?więtokrzyskiego:
Ernest Ciechomski, Zuzanna Sułek, Joanna Banasik, Lena Germasińska, Dominik Skrocki, Mateusz Okińczyc, Gracjan Brejnak, Julia Gładysz, Miłosz Redzimski, Wiktor Mirkowski, Karol Skrocki, Szymon Grabarski, Katarzyna Trochimiuk, Olek Germasiński, Damian Pyśk, Weronika Dombka, Nikola Brejnak, Oskar Cieślik, Mikołaj Parys, Maciej Mędrecki, Bartek Szołkowski, Adam Banasik, Krzysztof Witkowski , Wojciech Grabarski, Jan Ku?niarek, Oliwia Kornacka, Maja Zielińska, Jakub Brzezik, Jakub Krajewski, Wiktoria Wrzosek, Szymon Wiśniewski, Jakub Godawski, Artur Michalczyk, Patryk Pyśk
Opinie uczestników:
– Wyjeżdżam z humorem, bo bardzo podobał mi się Warsztat. Będę się starała stosować do wskazówek, które trenerzy mi przekazali. Czasami byłam tylko zmęczona ale starałam się nie poddawać.
– Poprawiłem błędy, nauczyłem się inaczej technicznie, lepiej. Będę się starał, żeby doprowadzić do tego, żeby było dokładnie. Zadowolony jestem. Super.
– To już moja trzecia konsultacja, nauczyłam się lepiej grać topspin i blok. Bardzo się cieszę, że tutaj przyjechałam.
– Nauczyłem się grać topspina i blok.
– Poprawiłem topspin rotacyjny, pewniej czuję się i mam większe szanse jak gram z obrońcami, więcej mi piłek wchodzi. Czasami byłem już zmęczony ale trenowałem, starałem się żeby nie było widać, że jestem zmęczony.
– Wyjeżdżam z udoskonalonym blokiem, lepszym utrzymaniem piłki na stole i z pewnością siebie.
– Poprawiłem topspin, częściej go używam, pewniej go gram. Również blok, praktycznie zniwelowałem błąd z ugiętym nadgarstkiem. Ogólnie wszystko poprawiłem.
– Nuczyłam się trzymać lepiej piłkę w stole, blok bekhend, forhend, polepszyłam topspin, serwy mam bardziej rotacyjne.
– Wyjeżdżam na pewno z poprawionym uderzeniem forhend topspin, jest teraz lu?niej grany, nie tak w napięciu. Poprawiłem też troszkę uchwyt, bo był ten nadgarstek trochę opuszczony. Lepszy blok bekhendowy. Nad forhendem –dużo wskazówek- trzeba popracować, nic od razu.
– Poprawiłem obronę bekhendem, nauczyłem się trochę też kontry forhend.
– Podszlifowałam topspin, nauczyłam się bloku bekhend i forhend, no i lepiej gram.
Najmłodszy uczestnik na razie nie powiedział nic (to miał być jego pierwszy wywiad) ale otrzymał brawa.
Trener Mariusz Pyśk: Warsztaty były bardzo ciekawe. Pierwszy raz miałem okazję być w Grodzisku. Grupa była zróżnicowana wiekowo, skupialiśmy się na technice, na szlifowaniu, rozwijaniu topspina, bloku, i podcięcia. W mojej grupie była Weronika, która gra defensywnie. Myślę, że udało nam się zrealizować nasze założone cele. Patrząc dzisiaj na niektóre mecze (a nawet na rozgrzewkę) było więcej spokoju i luzu u zawodników, a o to nam chodziło. Wyjazd bardzo udany i szkoleniowo rozwijający dla dzieci i dla nas wszystkich, i życzę wszystkim powodzenia w tym Nowym Roku, który nastanie zaraz za chwilę.
Trener Mariusz Cur: Mogłem popracować, przekazać swoją wiedzę dzieciom i tym mniej zaawansowanym a także udzielić podpowiedzi osobom, które już na wyższym poziomie doskonalą swoje umiejętności. Wyjeżdżam z poczuciem dobrze spełnionej pracy, mogłem popracować ze wspaniałą grupą, to dla nas wszystkich nowy bagaż doświadczeń. Ważne jest żeby wziąć sobie do serca te informacje, które przekazują trenerzy. Wyjeżdżam z poczuciem, że zaspokoiliśmy jako trenerzy potrzeby zawodników. Chciałbym życzyć wszystkim szczęśliwego Nowego Roku, samych sukcesów w życiu osobistym, w zawodach i turniejach, bo wiem, że niektórzy grają już na bardzo wysokim poziomie, dochodzą do wysokich miejsc w województwie. Doskonalcie się – tego Wam życzę.
Trener Paweł Szeliński: Codziennie mieliśmy jakiś cel. Na każdym treningu mieliśmy jakieś założenie. Grupa, która się utworzyła na samym początku (z małymi zmianami) utrzymała się w tym samym składzie, więc mogliśmy się lepiej poznać, co spowodowało naszą lepszą pracę. Powielanie błędów, które były wcześniej widoczne, zostało powoli eliminowane, w grze na piłki skupialiśmy się na poprawianiu tych błędów. W dużym stopniu zostało to zrealizowane, choć oczywiście nie jest to jeszcze to, czego oczekujemy, ale jest to ruch w dobrym kierunku. Ważne jest to, że dużo zawodników uświadomiło sobie, co trzeba poprawić w grze. Bardzo fajnie mi się pracowało z tą grupą, zaangażowanie było na wysokim poziomie, mimo tego, że pracowaliśmy intensywnie, to było to dobrze zrealizowane.
Trener Tomasz Redzimski: Ja się bardzo cieszę, że mogliśmy pierwszy raz gościć Was w naszym mieście. Jestem przekonany co do tego, że jeśli będziemy się spotykać właśnie w takich formach jak podczas tego krótkiego zgrupowania, to z całą pewnością nasze szanse na poprawę poziomu sportowego i podniesienia umiejętności znacznie rosną. Ja bym sobie życzył tego… jak się odwrócicie to zobaczycie baner „Grodzisk Mazowiecki-miasto mistrzów tenisa stołowego” – jest sporo prawdy w tym co zostało napisane, ponieważ z naszego miasta i klubu wywodzi się kilku mistrzów Polski -seniorów, juniorów, kadetów, ale myślę, że dzięki takiej pracy jaką wykonaliśmy tutaj w ciągu czterech dni (wykonaliśmy ją wspólnie) w zespole trenerskim i z Wami, to jestem przekonany, że jesteśmy w stanie włączyć się do gry o tytuły nie tylko mistrzów Polski ale mistrzów Europy, a pó?niej do GRY pisanej już takimi wielkimi literami czyli o tytuł mistrza świata i mistrza olimpijskiego. To jest najciekawsza przygoda, która przed nami stoi, jeśli będziemy konsekwentnie spotykać się, pracować i doskonalić swe umiejętności. Ja taką pracę w skupieniu, z dużym entuzjazmem i zaangażowaniem na tym zgrupowaniu widziałem i z tego się najbardziej cieszę.
Trener Jerzy Grycan: Cały ten nasz Warsztat poświęciliśmy na naukę i doskonalenie topspina forhendowego oraz bloku (dla stylów atakujących) lub podcięcia (dla defenzorów). Chciałbym, żebyś przez chwilę pomyślał jak to ćwiczyłeś, jaka była Twoja postawa, skupienie, zaangażowanie. W tenisie stołowym potrzebujemy długotrwałego treningu technicznego. Dla opanowania każdego elementu gry, potrzeba czasu i cierpliwości aby nauczyć się jak przenieść ciężar ciała, jak wykorzystać biodra, ramię itd. Musisz najpierw opanować odpowiednią strukturę ruchu.Te szczegóły decydują o tym, w jaki sposób będziesz mógł rozwijać bardziej złożone elementy gry. Chcielibyśmy, żebyście wzięli sobie do serca te wszystkie nasze feedback’i, nawet je spisali – zarówno ci co mają dzienniczki treningowe jak i ci którzy nie mają, żebyście zanotowali te uwagi które dostaliście od trenerów i na kolejnym treningu mieli jasny pomysł, jak dalej doskonalić swoją technikę i grę, jak ją ulepszyć.