27-28 grudnia na zaproszenie Wydziału Szkolenia PZTS prowadziłem 3 warsztaty dla 10-osobowej grupy trenerów kadr narodowych i ośrodkowych. Drugie spotkanie dotyczyło planowania.
Zawodnik na trzecim etapie szkolenia „Train to train”, w wieku dojrzewania, 13-16, czyli etapie rozpoczynania pracy w kadrze kadetów-juniorów i pracy ośrodkowej powinien mieć indywidualny plan szkolenia. Tak było w kadrach narodowych, które prowadziłem. Plan indywidualny mieli wszyscy zawodnicy. Narzędziem do pracy jest specjalnie przygotowany dzienniczek treningowy, stale udoskonalany, uzupełniany lub upraszczany w zależności od potrzeb. Dzienniczek treningowy jest zazwyczaj narzędziem pomocniczym do coachingu indywidualnego (poczytaj więcej). W spotkaniu 2 z Wydziałem Szkolenia PZTS w Gdańsku dzieliłem się swoim doświadczeniem i aktualna pracą w tym zakresie.
Co nam może dać plan indywidualny? Przygotowanie indywidualnego planu jest jednym z najważniejszych elementów mentalnego przygotowania do profesjonalnej pracy szkoleniowej zarówno zawodnika jak i trenera. Taki plan daje świadomość, koncentrację na sprawach najważniejszych, zawodnik wie co i jak ma ćwiczyć, jak ma grać, jak ma przygotować się do treningu i zawodów. Taki plan daje motywację, 100% zaangażowanie i profesjonalną postawę. Taki plan podnosi jakość szkolenia zespołu.
Co zawiera w sobie dzienniczek treningowy? W dzienniczku są: „Wstęp”, „Ważne informacje kontaktowe”, „Ogólne zasady pracy i współpracy”, „Moja samoocena”, „Moje cele i zadania”, „Mój plan przygotowań do …”, „Mój plan organizacji treningu”, „Mój tygodniowy rozkład zajęć”, „Karty codziennej obserwacji”, „Karta obserwacji stanów emocjonalnych podczas gry”, „Moja sprawność fizyczna”, „Badanie mojej odporności psychicznej”, „Moje wyniki na zawodach”, „Moje obserwacje z zawodów”, „Uwagi trenerów o mojej grze na zawodach”, „Uwagi innych o mojej grze na zawodach”, „Ilościowa analiza gry”, „Ocena występu na zawodach”, „Kontuzje, urazy i choroby”, „Moja ocena po …”, „Uwagi i wnioski na przyszłość”.
Co to jest karta codziennej obserwacji? Jest to bardzo ważne narzędzie do codziennego monitorowania głównych czynników Mistrzostwa w tenisie stołowym: tętno poranne, sen, podróż, przygotowanie techniczne, przygotowanie taktyczne, przygotowanie fizyczne ogólne, trening wieloma piłkami, przygotowanie psychiczne, zawody, aktywny wypoczynek, jakość diety, praca dla innych, jakość relacji z innymi, poziom stresu, postawa, samopoczucie, poziom gry itp.. Karta codziennej obserwacji jest fundamentem dialogu trenera z zawodnikiem, podstawą skutecznego coachingu.
Jak przebiega proces planowania? Wykorzystanie dzienniczka treningowego porządkuje kolejne kroki dla stworzenia indywidualnego planu zawodnika. Tym samym dzienniczek ukierunkowuje pracę całego sztabu szkoleniowego. Sam proces planowania jest dokładnie opisany w książce „Integralny tenis stołowy”. Stworzenie takie planu wymaga zrobienia analizy gier, wykonania szeregu testów fizycznych, technicznych, mentalnych itp., wspólnej pracy całego sztabu szkoleniowego.
Jaka jest rola analizy gry/badania gry? Przeprowadzenie analizy gry to według mnie podstawa profesjonalizmu trenera. Analiza gry wskazuje na silne i słabe strony zawodnika i wyznacza kierunki dalszego rozwoju. Analiza gry to najważniejszy punkt wyjścia do naukowej pracy szkoleniowej. Przeczytaj więcej w „Integralnym tenisie stołowym” lub w darmowych materiałach:
Kto ma tworzyć plan? W organizacji uczącej się w proces planowania powinni być włączeni wszyscy, którzy mają wkład w jego przygotowanie, realizację i weryfikację. Zbudowanie planu to ogromne zespołowe wyzwanie, stworzenie planu wymaga integracji całego sztabu ludzi. W różnym stopniu i zakresie swój wkład mogą mieć zawodnicy, trenerzy, kierownictwo, rodzice, konsultanci i partnerzy itp..
Czy to możliwe, aby 16-latek tak pracował? Jeden z uczestników spotkania zadał to pytanie, spodziewając się, że musi to być trudne do zastosowania z 16-letnim młodzieńcem. Dwóch trenerów, którzy już ponad 20 lat temu pracowali ze mną według takiego systemu stwierdziło, że w uproszczonej formie pracuje w taki sposób ze swoimi wychowankami obecnie. Jeden z trenerów kadry powiedział, że właśnie ‘odgrzebał’ swój dzienniczek sprzed 25 lat: „ostatnio obejrzałem swój zeszyt treningowy sprzed 26 lat, byłem w szoku jak 15-letni chłopak monitorował i analizował swój trening”. Drugi dodał, że „jako zawodnik lepiej wiedział co mam grać, co mam ćwiczyć” oraz, że w oparciu o własne doświadczenie ma przekonanie, że „taki pasjonat będzie lepiej pracował, będzie się szybciej rozwijał, i dalej zajdzie”. Sam mogę dodać, że tak pracowałem z co najmniej kilkudziesięcioma mistrzami kraju i kontynentu, i że według mnie w uproszczonej wersji (na przykład z gwiazdkami, słoneczkami i innymi emotikonami) można pracować nawet z przedszkolakami.
Przeraża mnie to, że wymaga to dodatkowego czasu zawodnika i trenera… Taki system pracy zespołowej wymaga przede wszystkim otwartej komunikacji, przyjęcia zasad Mistrzostwa do swojej codziennej pracy i tworzenia nieco bardziej integralnej kultury zespołu (czytaj więcej o podstawowych zasadach). Początkowy wysiłek związany z rozwojem i wdrożeniem zasad uczącej się organizacji opłaca się. Efektem jest lepsza współpraca, synergia, oszczędność czasu, energii i pieniędzy przy znacznie lepszych wynikach. Takie też jest doświadczenie osób uczestniczących w takim systemie szkolenia.
Jerzy Grycan