Warsztaty szkoleniowe dla trenerów programu Pingpongowe Marzenia z Eneą w kontekście systemowej formuły szkolenia

               W terminie 27 – 30 grudnia 2022 roku odbyły się w Gdańsku – w Centrum Szkolenia Polskiego Związku Tenisa Stołowego im. Andrzeja Grubby – warsztaty szkoleniowe dla trenerów uczestniczących w programie Pingpongowe Marzenia z Eneą. Zamierzam w artykule wypunktować  mocne strony warsztatów w kontekście systemowego szkolenia w tenisie stołowym. Definicja systemowego podejścia do sportu odsłania nowy rozdział w szkoleniu tenisa stołowego. Historia to suma epok. Ery rodzą się, rozwijają, umierają. Tenis stołowy nie stanowi wyjątku. Na naszych oczach nastaje świt nowej epoki pingpongowej. Będzie to czas systemowej pracy u podstaw. Definicja takiego procesu szkoleniowego jest prosta oraz intuicyjna w ‘’obsłudze’’ a wiąże się ze współpracą ludzi. Filarem ujęcia systemowego jest grupa. Grupa funduje system. W ramach grupy rozwijamy warsztat trenerski, uczymy się sprawnie komunikować i tworzyć zręby organizacji uczącej, czyli takiej która ewoluuje poprzez dialog i wspólny namysł. Celem sprawnie działającej organizacji uczącej jest uzyskanie efektu synergii, jakościowe przekroczenie zbioru jednostek na rzecz efektywniejszego procesu szkolenia. Funkcja narządu przekracza sumę komórek, tak samo jak funkcja organizmu sumę narządów. Potem jest organizacja ucząca się…

 PRAKTYKA                                                                                                                                                                                              Dekadę temu naukowcy z Wielkiej Brytanii przeprowadzili badania naukowe, z których wynika że trójkowi uczniowie zazwyczaj zatrudniają w pracy swoich piątkowych szkolnych kolegów. Jaki jest powód, że osoby odnoszące sukcesy w edukacji często przegrywają na rynku pracy z rówieśnikami, którym gorzej szło w nauce? Wynika to z antysystemowego nastawienia kolekcjonerów świadectw z paskiem. Często prymusi mają problemy z komunikacją i odnalezieniem się w grupie. Bywa, że przedkładają nad praktykę pamięciowy model przyswajania wiedzy potocznie zwany wkuwaniem. W trakcie warsztatów dużo więcej czasu spędzaliśmy na hali gimnastycznej, niż w auli. Uczyliśmy się od siebie nawzajem –  w praktyce  jak prowadzić profesjonalną lekcję treningową, jak zawodowo szkolić? Najbardziej doświadczeni trenerzy w szkoleniu z zakresu FUNdamentów służyli za mentorów i nadzorowali symulację treningową. Warsztaty odbywały się pod dyktando wykładów Jerzego Grycana, który nadzorował przebieg szkolenia wspólnie ze Stefanem Dryszelem (w aspekcie merytorycznym) i Martą Adamczak (w aspekcie organizacyjnym). 

KULTURA                                                                                                                                                                                                   Kultury systemowej nie należy mylić z kulturą osobistą. Kulturę wyznaczają relacje pomiędzy ludźmi tworzącymi klub, zrzeszenie lub sekcję sportową. Pytając w oparciu o jaką kulturę funkcjonuje klub chcemy się dowiedzieć czy działacze, rodzice, sportowcy potrafią się efektywnie komunikować i współpracować. W trakcie warsztatów ćwiczyliśmy jak prawidłowo rozmawiać z podopiecznymi podczas treningów i turniejów, jak ich motywować do ciężkiej pracy i optymalizować przebieg współpracy. Moim zdaniem, gdy kultura prawidłowo funkcjonuje przynosi klubowi profity, jeśli kuleje to sekcja boryka się z kłopotami natury szkoleniowej. Wtedy klub się stacza. Wyobraźcie sobie rodziny pielęgnujące klub. Oto mecz ekstraklasy: na trybunach zasiadają rodzice i dzieci. Wrzawa niesie się w akompaniamencie bębnów. Meksykańska pingpongowa fala. Korytarzem włada aromat kawy, herbaty i przekąsek. Prezentacja składów odbywa się obowiązkowo przy udziale straboskopu. Mrok, Jasność a potem Trans. Co sprawi taka atmosfera, czy uskrzydli zawodników, czy poczują że są częścią klubowej rodziny? Czy zechcą się zrewanżować wiernym kibicom? A teraz wyobraźmy sobie sytuację odwrotną. Pingpongowi celebryci przybywają na mecz wprost w objęcia pustej hali. Nie wspierają ich zawodnicy, ani koledzy klubowi. Rodziców nie uświadczysz. Tylko dwóch przypadkowych kibiców – kumple od kieliszka. Co spowodują trybuny, które straszą pustką? Czy zawodnicy poczują się częścią pingpongowej rodziny, czy zechcą się komuś zrewanżować? Czy będą mieć w takim klubie następców?

ORGANIZACJA SZKOLENIA                                                                                                                                                                         Systemowy model szkolenia funkcjonuje w oparciu o ludzi, którzy chcą rozwijać klub i wiedzę, potrafią współpracować i komunikować się, a przy tym nie boją się pobrudzić rąk w pracy. FUNdamenty proponują pewien styl życia i model szkolenia. To coś więcej niż tylko trenerska praca nad warsztatem. Uczyliśmy się w Gdańsku tego systemowego modelu szkolenia, myślenia i działania, tego stylu życia. Prawidłowy trening musi być zaplanowany, trener powinien omówić cel zajęć, zademonstrować ćwiczenia, wymagać od zawodników imitacji, żądać od podopiecznych prawidłowego feedbacku w formie GRIP. Profesjonalny szkoleniowiec powinien systematycznie wcielać trening wieloma piłkami. Dbać o kondycję zdrowotną podopiecznych. Motywować ludzi i monitorować proces szkoleniowy… Trudne? Trudne jest też uprawianie joggingu, uczęszczanie na basen i siłownię ale w ten sposób buduje się formę. Można też inaczej, zamiast budować kondycję, reperować zdrowie pigułkami. Pigułka na nadwagę, pigułka na nadciśnienie. Pigułka na to i tamto. Antybiotyki na migrenę, bo spacer przecież wymaga poświęcenia kwadransu. Uciekną reklamy w telewizji. Analogicznie sprawa ma się w procesie szkoleniowym. Można pracować FUNdamentowo/PROfesjonalnie/SYStemowo, albo iść drogą na skróty borykając się z kontuzjami podopiecznych, brakami techniczno-taktycznymi, kiepską kondycją zawodników. Wg badań przeprowadzonych przez NASA tenis stołowy to najbardziej kompleksowy i skomplikowany sport uprawiany na poziomie profesjonalnym. Skoro tak, proces szkoleniowy wymaga odpowiednich kwalifikacji i rozwiązań systemowych.

Reasumując, warsztaty w Gdańsku uświadamiają czym jest systemowe podejście w tenisie stołowym uwrażliwiając na rolę praktyki, struktury lekcji treningowej, kultury komunikacji oraz stylu życia, który stanowi antytezę świetlicowego modelu treningu. Systemowy proces szkoleniowy nie jest łatwy przy wdrażaniu ale tenis stołowy jest przecież wymagającą dyscypliną sportową. Można też postąpić na odwrót; zamiast szkolić od podstaw i krok po kroku, jak zakładamy w FUNdamentach (train to train, train to perform, train to win) działać antysystemowo i kupować zawodników, tak jak się kupuje antybiotyki w aptekach, by wyleczyć kontuzję, której przyczyną było lenistwo. Wierzę, że można wyszkolić profesjonalistów, ale pod warunkiem że w klubie panuje systemowa atmosfera, a ludzie potrafią się komunikować i chcą współpracować.

                                                                                                                                                                               Jan Ciepiał      

FUNdamenty1 w Gdańsku

Galeria zdjęć ze szkolenia w Gdańsku