Z najlepszymi życzeniami Wielkanocnymi dedykuję wszystkim czytelnikom i sympatykom ‘Integralnego tenisa stołowego’ kilka  refleksji o przebudzeniu w sporcie…

„Przebudzenie” bawołów. Oglądając dziś film „Wezwanie do Przebudzenia” zobaczyłem ostatnią niezwykłą scenę ze świata „dzikiej” przyrody. To nie jest animacja! To prawdziwy film! Małe stado lwów goni duże stado bawołów. Lwy upatrzyły sobie małego bawoła. Jeden lew dopada go i powala na ziemię. Pozostałe lwy kończą pościg i podchodzą do złapanej ofiary i wtedy dzieje się coś niesamowitego! Bawoły zorganizowały się w walce z lwami! Bawoły zmieniają strategię, zatrzymują się i całym stadem podchodzą do lwów i zaczynają przeganiać lwy od ‘małego’ bawoła! Jeden, wyglądający na lidera stada, potężnie zbudowany bawół bierze nawet jednego lwa na swoje silne rogi i podrzuca go na wysokość około 2 metrów. Lwy uciekają. Najsilniejsze bawoły przeganiają i rozdrabniają stado lwów…

Wyższe stany świadomości. Kiedyś Albert Einstein powiedział, że „Istoty ludzkie doświadczają swoich myśli i odczuć jako czegoś oddzielnego od reszty – jest to rodzaj optycznego złudzenia naszej świadomości. To złudzenie jest swoistym więzieniem, bo ogranicza nas do osobistych pragnień i do uczucia dla kilku najbliższych osób. Musimy dążyć do uwolnienia się z tego więzienia poprzez rozszerzenie naszego kręgu współczucia, tak, aby objąć nim wszystkie żyjące stworzenia i całą naturę w jej pięknie”. Mistycy, ludzie praktykujący poszukiwanie takich ‘wyższych stanów świadomości’, takie doświadczenia nazywają „oświeceniem”, „przebudzeniem” czy „jednym smakiem”, a jako na osoby, “przebudzone” wskazują Jezusa, Buddę czy Lao Zi…

Przebudzenie. Anthony De Mello, jezuita zmarły w 1987 roku, pisząc o przebudzeniu (w książce „Przebudzenie”) mówi o mądrości, milczeniu i wolności:

·         Przebudzenie to Mądrość – akceptacja rzeczywistości taką, jaka jest („rzeczywistość jest ok. to ja muszę się zmienić”), niezależność od kultury (“chwała jest społeczną konwencją”, „jakie to ma znaczenie”), odwzajemnianie nienawiści miłością, przyjmowanie odrzuconych, przyznawanie się do błędu, mówienie „nie” i stawianie uzasadnionych mądrych granic, życie wg swoich reguł, brak żądań, to „Królewskie życie”, spokój.

·         Przebudzenie to Milczenie – radość i szczęście czerpane z czegoś większego od „ja” i „ty”, radość słuchania “Symfonii” życia, radość odkrywania, że „każdy gra inną melodię”, „każda grupa gra inną melodię”, „każde miejsce gra inną melodię”, cieszenie się zdrowym pokarmem, wodą, winem, książką czy dyskusją, to może być w końcu cieszenie się z uprawiania sportu, z gry w pingponga lub z innej pracy związanej ze sportem.

·         Przebudzenie to w końcu Wolność – niezależny sposób bycia, miłość stosowana, dawanie innym przestrzeni wolności (jak na przykład A.S.Neill w szkole w Summerhill), bez żądań i oczekiwań, bez zależności (tak jak nauczał Jezus: „dopóki nie będziesz miał w nienawiści swego ojca, matki, braci i sióstr, dopóki nie wyrzekniesz się wszystkiego, co posiadasz, nie możesz być moim uczniem”), niezależność emocjonalna, psychiczna, to „tańczenie swego tańca”, jasne widzenie, działanie, zachowanie dystansu, bez negatywnych emocji, to w końcu efektywność działania, energia, żywotność, i wspólnota.

Integralna Transformacyjna Praktyka. Kiedyś, w latach sześćdziesiątych, jeden z twórców Instytutu w Essalen w Kalifornii, Mike Murphy, podjął się gigantycznego zadania polegającego na zbadaniu skuteczności praktyk duchowych stosowanych w różnych tradycjach. Wraz ze swoją ekipą, zebrał około 10 000 praktyk, które transformują człowieka (prowadzą do wyższych stanów, doświadczeń oświeceniowych itp.). Wśród nich były różne formy medytacji, ćwiczenia fizyczne, treningi grupowe, różnego rodzaju terapie, psychoterapie itp.. Jednym z owoców tej pracy była obszerna monografia „Future of the Body”. Jednocześnie G.Leonard napisał niezwykłą książkę („Mastery”) na temat „Mistrzostwa”, jako postawy potrzebnej do udoskonalenia jakiejkolwiek sztuki. Obaj następnie stworzyli projekt spójnego systemu praktyk, które naprawdę zmieniają życie współczesnego człowieka i nazwali go „integralna transformacyjna praktyka”. Najpierw był to mały eksperyment z wąską grupą ochotników, co opisali w książce „Life we are given”. Po latach stał się szerokim ruchem społecznym, który mocno przenika zachodnią kulturę nowym sposobem myślenia. Wielu ludzi zaczęło praktykować tak zwaną ITP Kata. Jest to około 40 minutowy program, zaprojektowany dla mocno zajętych pracą ludzi zachodu. Zawiera, między innymi, zestaw ćwiczeń ciała i umysłu: zestaw ćwiczeń kształtujących, siłowych i gibkościowych całego ciała; ćwiczenia oddechowe; relaks; wizualizację i 10 minutową medytację na zakończenie.

Integralne Duchowe Centrum. W ostatnich latach prace kontynuuje Ken Wilber i Integralny Instytut. Integralna transformacyjna praktyka lub Integralna praktyka życiowa („Integral Life Practice”) zawiera syntezę wiedzy na temat jak mądrze żyć, aby rozwinąć się „poziomo” i „pionowo” , aby rozwijać pełnię człowieczeństwa. Ken Wilber wraz z założeniem Integralnego Instytutu zaczął poszukiwać tego, co jest wspólne dla różnych ścieżek duchowych oraz dziedzin nauki. Powstałe ostatnio Integralne Duchowe Centrum gromadzi wokół siebie grupę ludzi praktykujących różne drogi duchowego rozwoju, otwartych na najnowsze osiągnięcia nauki. Według Wilbera, dla „integralnego” życia warto uwzględnić następujące podstawowe praktyki:

1.      Medytacja – jest to najistotniejsza praktyka rozwijająca świadomość. Możesz znale?ć odpowiednią dla siebie formę w różnych tradycjach lub we współczesnej nauce. Z najnowszych badań wynika, że bez medytacji mamy tylko 2% szans na rozwój do poziomu integralnego (poziom drugiej warstwy) , a sama medytacja daje nam 39% szans na taki rozwój. W powiązaniu z innymi kluczowymi praktykami nasze możliwości rozwoju jeszcze bardziej wzrastają. We współczesnym sporcie mamy wiele ewidencji niezwykle skutecznego połączenia medytacji z treningiem sportowym. Jest wiele programów medytacji dla sportowców, jak na przykład: „Meditation in the Zone” (Shinzen Young), czy „The Tao of Fitness” (Jerry Lynch). W tenisie stołowym przykładem niezwykle spektakularnego wykorzystania medytacji jest były mistrz świata Japończyk Mitsuru Kohno, w sporcie znakomitym przykładem jest trener koszykówki Chicago Bulls Phil Jackson, autor książki „Sacret Hoops”.

2.     ćwiczenia fizyczne (praca z ciałem) – jest to drugi najważniejszy środek rozwoju człowieka.  ćwiczenia fizyczne mogą przybrać różne, najbardziej odpowiednie dla Ciebie formy, według Twoich preferencji oraz możliwości. Według mnie, może to być, na przykład, odpowiednio wszechstronny program tenisa stołowego, zawierający elementy ogólnego, ukierunkowanego oraz specjalnego przygotowania (techniki, taktyki, zawodów, odnowy). Jest to dobra nowina dla wszystkich zajmujących się treningiem sportowym – trenerów, instruktorów, nauczycieli wychowania fizycznego, menedżerów, propagatorów aktywności ruchowej itp.

3.      Praca z “cieniem” to jakakolwiek forma pracy z naszą „ciemną” stroną osobowości, której się wypieramy, i o której wolimy mówić „to nie ja”. Jest to kolejny ważny środek rozwoju, który może zawierać jakąś formę psychoterapii czy autopsychoterapii (na przykład terapia Gestalt). Rodzaj pracy może być bardzo indywidualny w zależności od Twoich potrzeb oraz możliwości. Według mnie, odpowiednio przygotowany wieloletni program psychoedukacyjny (trening mentalny) może także pełnić taką rolę. Do szkolenia sportowego (procesu odnowy) bardzo łatwo wprowadzić takie metody jak na przykład proces „3-2-1 Shadow Work”.

4.      Praktykowanie ‘serca’, to praktykowanie etycznego życia. W każdej wielkiej tradycji lub filozofii znajdujemy uniwersalne wskazania etycznego postępowania. Na przykład Dziesięć Przykazań Bożych albo 10 wskazań buddyjskich, które zawierają: „ochronę życia”, „poszanowanie własności”, „prawdomówność”, „odpowiedzialność seksualną”, „budowanie pomostów między lud?mi”, „życzliwą mowę”, „mówienie o tym co jest ważne i znaczące”, „szczodre dzielenie się”, „współczucie”, oraz „utrzymywanie właściwej wizji”. Praktykowanie etycznego życia (przestrzeganie zasad fair play, odróżnianie ‘gry’ i GRY) może przybierać różne formy w zależności od Twojej tradycji i kultury. Zagrożeniem sportowców wyczynowych jest skupienie się tylko na ‘sobie’. Może to prowadzić do silnego narcyzmu, i pozostawaniu na poziomie dziecięcym. Dlatego też, niezwykle ważną praktyką, która powinna być włączona do życia sporowców, jest jakaś forma pracy dla innych, pomocy innym itp.. Przykłady znakomitych rozwiązań w zawodowej koszykówce podaje trener Chicago Bulls Phil Jackson w swoje książce „Sacret Hoops”.

5.      Trening myślenia. Szczególnie w naszej erze informatycznej, trudno sobie wyobrazić zaniedbania u sportowców linii poznawczej. Uprawianie sportu z założenia wiąże się z działaniem. W integralnym treningu (w drodze „oświeconego wojownika”) musi to być jednak działanie maksymalnie rozumne, przemyślane i mądre. Proces szkolenia w tenisie stołowym może być nieustanną okazją do rozwoju wiedzy, myślenia, dociekliwości, pomysłowości, twórczości, rozwoju pasji nieustannego uczenia się i doskonalenia. W głównej mierze chodzi tu o pełne wykorzystanie sytuacji ze sportu do rozwoju poznawczego, i odwrotnie, rozwoju poznawczego do rozwoju sportowego.

Mam głębokie przekonanie, że te podstawowe praktyki są FUNDAMENTEM podniesienia jakości życia wszystkich ludzi zajmujących się tenisem stołowym –  zawodników, trenerów, działaczy, rodziców, pracowników administracyjnych na wyższe poziomy, a tym samym są FUNDAMENTEM podniesienia gry, treningu, szkolenia i zarządzania szkoleniem na wyższe poziomy. Są drogą od strachu do odwagi, od grania swojej małej ‘gierki’, do Wielkiej GRY. Wiele wskazuje na to, że będą w przyszłości powszechnymi elementami codziennej praktyki życiowej tak samo jakim obecnie jest codzienne mycie zębów.